niedziela, 28 lutego 2010

Astro chłop



Krótka notka o "Astroboyu" bo nie ma za bardzo nad czym się rozpisywać.Animacja bardzo w porządku , było to co lubimy najbardziej czyli roboty ,eksplozje itd. Na plus zaliczam także to,że nie jest to film dla "mientkich" dzieci ,które są fanami teletubisiów. Oczywiście nie oznacza to,że leje się krew , rzuca się przekleństwami ale poruszona jest tematyka śmierci czego dawno nie widziałem w filmie przeznaczonym dla najmłodszych. Jednakże ciągle jest to film przeznaczony dla najmłodszych czyli pełen "przesłań" oraz głupkowatych żarcików. Jest jeszcze sprawa dubbingu - dosyć nędznego moim zdaniem. Nie był fatalny ale taki sobie.



Generalnie film polecam ,głównie fanom Astroboya i wielbicielom filmów dla dzieci.Nie koniecznie na wielkim ekranie , myślę ,że na tym mniejszym będzie równie w porządku. Film na 3+

czwartek, 11 lutego 2010

hellboyowe kolorowanki cz2

Z okazji Dnia Tłustego Czwartku ,kolejne postacie z Hellboya.


Liz Sherman


Abe Sapien. Nie pytajcie o niego. Nie mam pojęcia.


cheers.

wtorek, 9 lutego 2010

rysrysrys


Wpływ kreskówek na mózg człowieka ....


concept postaci do szorciaka.




Próbowałem sobie przypomnieć ,kiedy ostatnio rysowałem w tradycyjny sposób (szkic ołówkiem , kontury pisakami itd).
Bardzo dawno temu.
Nie zdawałem sobie sprawy z tego jak tablet może uzależnić. Dlatego postanowiłem zrobić coś bardzo "tradycyjnego" ,nawet bardziej niż kiedyś - nigdy wcześniej nie kolorowałem farbami rysunków.
Efekt oceńcie sami. Dlaczego Hellboy ? O tym za dni kilka.

niedziela, 7 lutego 2010

hey, mate!

Welcome.
Założyłem sobie bloga , jednak nie uświadczycie tu porywających historyjek o tym co widziałem w sklepie , na jakich byłem ustawkach i co Grażyna powiedziała o Kaśce i kto powiedział o tym Kaśce i jaki z tego był burdel.
Blog wydał mi się odpowiednią formą do pokazywania swoich prac , pisania skromnych recenzji na temat komiksów , filmów ,gier itp. oraz ogólnie pojętego "lansowania się". Mam nadzieję ,że blog spełni także funkcję motywatora i zaowocuje to jeszcze większą ilością wszystkiego.
To tyle w kwestii wstępu.

~Cya.